środa, 2 lipca 2014

12. Kolastyna, Young, Nawilżający krem przeciw niedoskonałościom z efektem matującym

Niedawno będąc w Rossmanie szukałam jakiegoś niedrogiego kremu, który jednocześnie będzie matował i nawilży skórę. Czasem na czole pojawiają mi się niespodziewani i nielubiani goście więc chciałam, aby krem ten zapobiegał równocześnie powstawaniu niedoskonałościom. Natrafiłam na krem z Kolastyny dla młodej cery, który już na przodzie opakowania głosi, że nawilża, zapobiega powstawaniu zaskórników i kontroluje świecenie naskórka. Niżej zawarta jest informacja, że jego formuła jest beztłuszczowa, niekomodogenna i nie zawiera parabenów.
Jeśli chcecie wiedzieć jak sprawdził się u mnie, zapraszam do czytania. :)


Na niezastąpionym wizażu można przeczytać na jego temat wiele zróżnicowanych opinii (tutaj). U jednych jego działanie spełniało oczekiwania, ładnie nawilżał i matowił cerę, innym z kolei zapychał pory, wysuszał skórę, a nawet powodował alergię.

Co obiecuje producent?
Potrójne działanie: nawilża, zapobiega powstawaniu zaskórników, kontroluje świecenie naskórka

Zawarty w formule Olejek z drzewa herbacianego wspomaga skórę w utrzymaniu czystości i świeżości.

Sepitonic™ M3 źródło energii dla skóry, usprawnia proces komórkowej regeneracji, chroni skórę, przywraca jej witalność i świeżość. Kwas salicylowy odblokowuje pory oraz zapobiega ich zatykaniu, wspomagając naturalny proces odnowy skóry.





Produkt znajdował się w kartoniku, na którym znajdowały się również składniki, które niestety wyrzuciłam do kosza przed zrobieniem zdjęć. Straszna ze mnie gapa, mam nadzieję że mi to wybaczycie :*.
Krem zamknięty jest w 50 ml tubce z niebieską nakrętką. Użytkowanie jest bezproblemowe. Krem po otwarciu nie wylewa się, ale też nie trzeba się siłować z opakowaniem, aby go wycisnąć. Jest on biały, niezbyt gęsty i szybko się wchłania. Ma lekko chemiczny zapach, który nie każdemu może się spodobać, mi bynajmniej nie przeszkadzał. Krem jest też wydajny.

Jak widać zakrętka trochę się brudzi, ale to żaden problem. :)



Jak sprawdził się na mojej twarzy?
U mnie sprawdził się całkiem dobrze. Najczęściej używałam go wieczorem, a nie jak zaleca producent dwa razy dziennie. Skóra po użyciu jest ładnie zmatowiona. Delikatnie nawilża i nie zatykał porów. Po zastosowaniu buzia jest gładka i delikatna, nie pozostawia tłustej, lepiącej warstwy. Jest tani, zapłaciłam za niego ok. 10 zł. U mnie zmniejsza też występowanie niedoskonałości, chociaż nie mam dużego problemu z trądzikiem. Cera po użyciu go wygląda bardzo świeżo.


Używałyście tego kremu? Jak sprawdził się u was? 
Może znacie inny, godny polecenia krem tego typu ?

2 komentarze:

  1. Ja teraz używam z Kolastyny nawilżającego kremu do cery tłustej i mieszanej, jest całkiem dobry ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawilża i matuje ... ajajaja zawsze zastanawiam się jak coś może nawilżać i jednocześnie matowić :D

    OdpowiedzUsuń