Całość zakupów prezentuje się tak:

*Bebeauty Płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczy- znany i popularny płyn micelarny,
wydaje mi się, że opis jest zbędny, bo pewnie każdy go zna
* Facelle intim Wash-lotion- używam do mycia włosów, ciała i twarzy, jak dla mnie to idealny,
wielofunkcyjny produkt
*Balsam do ciała Fa Sensual & Oil- narazie mogę powiedzieć tylko tyle, że ma śliczny
delikatny zapach
*Pomadki Avon ColorTrend w odcieniach ( od lewej) Passion i Rich Ruby- testowałam już,
mają ładne, wyraziste kolory, nie wysuszają ust, i długo się utrzymują, a do tego
są bardzo tanie! Chyba zasłużą na osobny post :)
*Lakiery Golden Rose z serii COLOR EXPERT nr 50 i 21
* Spray przyspieszający wysychanie lakieru do paznokci
Używałyście, któregoś z tych kosmetyków? Jak się u was sprawdziły?
Pochwalcie się waszymi zakupami! :)
miałam facelle, jest świetne :)
OdpowiedzUsuńCo do komentarza- czekam na denko :)
Bardzo lubię micel BeBeauty ! :-)
OdpowiedzUsuńhttp://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
U mnie świetnie sprawuje się micel z Biedry :D No i wspaniały Facelle, którym także myję niemal wszystko. Półprodukty się z nim kochają. :) ładne lakiery! :)
OdpowiedzUsuńMicel z Biedronki to mój stały ulubieniec. Regularnie do niego wracam :-)
OdpowiedzUsuńPassion mam i jest nawet, nawet. Spray przyspieszający z Avonu jak dla mnie rewelka!
OdpowiedzUsuń