czwartek, 12 lutego 2015

20. Żurawina na włosach- czyli o odżywczej siostrze AiKa

Odżywka Garnier Ultra Doux Awokado i masło karite sprawowała się na moich włosach wspaniale, dlatego postanowiłam wypróbować jej siostrę- odżywkę z olejkiem arganowym i żurawiną. Czy pokochałam ją tak bardzo jak AiKa ? Zapraszam do zapoznania się z moją przygodą z ową odżywką.


 Odżywka zamknięta jest w typowym opakowaniu w kolorze czerwonym. Stoi "na głowie" więc cały czas jest gotowa do użycia. Odżywkę o pojemności 200 ml upolowałam w biedronce za 3,99 zł na promocji jako ostatnie sztuki, więc żal byłoby nie wziąć i nie wypróbować, szczególnie że skład jest całkiem przyjemny.



 Producent obiecuje nam, że produkt dzięki swojej wyjątkowej recepturze ma odżywiać i chronić włosy farbowane lub z pasemkami. Włosy mają stać się wyjątkowo łatwe w rozczesywaniu, być idealnie odżywione bez obciążenia. Kolor ma być podkreślony, błyszczący i lśniący.

Jak wiecie zrezygnowałam już z chemicznego farbowania włosów, ale nikt nie powiedział, że brunetka nie może nałożyć odżywki do włosów blond :) Włosy z pewnością od tego nie wypadną.


Odżywka ma kremową konsystencję, jak dla mnie odrobinę za rzadką, ale tragedii nie ma. Zapach jest słodki, cukierkowy, bardzo przyjemny. Na pewno nie jest on przesłodzony i nie z powoduje nam bólu głowy. Produkt jest również bardzo wydajny nie potrzeba wylewać połowy opakowania, żeby pokryć nią całe włosy.


Co do składu mamy tu wodę, alkohol tłuszczowy (emolient), humekant (zapobiega elektryzowaniu się włosów), substancję odżywczą zapobiegającą elektryzowaniu się włosów, emulgator, olej żurawinowy, zapach, olejek arganowy, zapach, rozpuszczalnik zaliczający się też do nawilżaczy, konserwant, kwas cytrynowy- regulator pH, substancja zapachowa mogąca podrażniać, gliceryna i zapach.

Jak widać skład jest bardzo ciekawy, odżywka nie została napakowana silikonami, ale substancjami odżywiającymi.

Jak odżywka spisała się na moich włosach, czy dorównała mojemu kochanemu Aikowi ?

Odżywka nawilżyła włosy, ale jest dla moich niesfornych kosmyków za lekka. Niestety ich nie dociążyła, więc nie musicie się przy niej bać efektu obciążenia. Ułatwiła rozczesywanie. Włosy były miękkie, przyjemne w dotyku, ale szału nie zrobiła. W moim przypadku niestety nie dała sobie rady z dociążeniem. Bardzo lubię odżywki Garniera, ta również jest dobrym produktem, ale na moich włosach sprawdziła się przeciętnie. Osobiście zostanę wierna wersji Awokado i masło karite.

A czy wy lubicie odżywki Garniera? Stosowałyście tą odżywkę?
A może macie jakieś hity wśród odżywek? Koniecznie musicie się ze mną podzielić swoimi opiniami!

______________________________

Serdecznie zapraszam was na rozdanie u secretaddiction86. Do wygrania same świetne kosmetyki! Trzymajcie za mnie kciuki może chociaż raz uda mi się coś wygrać :D :*



22 komentarze:

  1. Lubię odżywki garniera, ale tej nie miałam :) Ostatnio stosowałam chyba taką niebieską, L'oreal elseve i bardzo mi odpowiadała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc koniecznie muszę się przyjrzeć odżywce L'oreal skoro ją polecasz :)

      Usuń
  2. U mnie odzywki z Garniera sprawdzają się średnio ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, każde włosy lubią co innego. A których próbowałaś i co było z nimi nie tak ? :)

      Usuń
  3. Użyłam jej raz czy dwa, ale u mnie też nie robiła szału :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że była by dobra dla mało wymagających włosów, a nie takich niesfornych i wybrednych jak nasze :)

      Usuń
  4. Tez mam problem z niektórymi odzywkami które niedociazaja dostatecznie włosów :) ciekawa byłam tej recenzji i szkoda :)
    Zapraszam rownież do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubie awokado i karite, choc ma ten caly isopropyl alcohol, roznie i nim mówią co do szkodliwości... tę odżywke kiedys miałam, szału u mnie nie zrobiła, ale była ok :) noni ta wersja nie ma isopropyl alcohol, więc jego kontrowersyjnosc tu nie gra roli :D ja lubie jeszcze oleo repair :) choc tez ma ipa xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam dużo dobrego o Oleo Repair i koniecznie muszę go wypróbować! :)

      Usuń
  6. Znam odżywki Garnier i niestety są za słabe dla moich włosów. Ostatnio kupiłam ich olejek ochronny i spisuje się świetnie, ciekawa jestem ich nowych masek do włosów, może one by się lepiej u mnie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowych masek jeszcze nie używałam :) A jaki to olejek?

      Usuń
  7. nigdy dotąd jeszcze jej nie miałam. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jej, ale obecnie skończylam avonowska.
    Ps.zostaję u ciebie

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie się ta z awokado nie sprawdziła, bo za bardzo obciążała, może więc ta, skóro jest dla ciebie za lekka, spisałaby się u mnie lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie musisz koniecznie ją wypróbować!

      Usuń
  10. Podejrzewam, ze i u mnie bylby problem z dociazeniem, ale mimo wszystko mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam ją kiedyś, ja efektu dociążenia nie lubię więc dla mnie nawet ok;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widziałam szampony i odżywki w biedronce właśnie w tej super cenie, ale nie zdecydowałam się na nic. Teraz żałuje ;)

    Ps. Przybywam tu dzięki wpisowi Karoliny i zostaję dłużej :) Maturzystki łączmy się :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię odzywki Garniera ale tej wersji jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam wersję z avocado, ale ta żurawinka jeszcze do mnie nie zawitała ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. ale długie paznokcie :D
    mogłabym prosić o poklikanie w ostatnim poście? to tylko chwilka :)
    http://czillen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń