W marcu i kwietniu udało mi się przeczytać kilka książek. Uwielbiam czytać, przenosić się w wyobraźni w świat bohaterów. Nie rozumiem ludzi, którzy mówią że czytanie książek jest nudne, jest tylko dla nudziarzy czy kujonów. Raz spotkałam znajomego wychodząc z miejscowej biblioteki. Wziął do rąk książki, które wypożyczyłam, żeby zobaczyć co czytam. Przy drzwiach wyjściowych oddał mi książki z tekstem "masz bo jeszcze ktoś pomyśli, że ja książki czytam, że jakiś głupi jestem". Bez komentarza... :)
Brzydka, deszczowa pogoda nie sprzyja robieniu ładnych zdjęć, więc mam nadzieję że nie pogniewacie się, jeśli wezmę zdjęcia z internetu. :)
1."Carrie" Stephen King
"Carrie White jest inna niż jej rówieśnicy. Nie chodzi na prywatki, nie interesują się nią chłopcy, stanowi obiekt kpin i docinków. Matka- religijna fanatyczka- za wszelką cenę usiłuje uchronić ją przed grzechem. Pewnego razu Carrie się jednak buntuje i idzie na szkolny bal. Gdy tam pada ofiarą okrutnego żartu, rozpętuje się piekło... Dziewczyna jest telekinetą o olbrzymiej mocy, której postanawia użyć by zemścić się na prześladowcach. Ci, którzy ją dręczyli gorzko tego pożałują."
Moja ocena: 5/5
2."SZKIELETOWA ZAŁOGA" Stephen King
" O tym, że Stephen King jest mistrzem długich, wielowątkowych powieści,
wszyscy wiedzą od dawna. Utwory zamieszczone w niniejszym zbiorze
dowodzą ponad wszelką wątpliwość, że wybitny powieściopisarz jest
również znakomitym twórcą krótkich form literackich. Te doskonale
skonstruowane, oparte na zaskakujących pomysłach i oczywiście wspaniale
napisane opowiadania dają miłośnikom prozy Stephena Kinga co najmniej
tyle samo satysfakcji, co najobszerniejsze z jego powieści.
Trzy opowiadania ze zbioru zostały zekranizowane: „Edytor tekstu” i
„Babcia” (jako odcinki serialu „Tales From The Dark Side”) oraz „Mgła”
(kinowy film w reżyserii Franka Darabonta)."
3."Zielona Mila" Stephen King
" Akcja powieści zbliżonej klimatem do głośnej noweli tego samego autora
pt. "Skazani na Shawshank" toczy się w latach 30-tych w środowisku
więźniów oczekujących na wykonanie kary śmierci. W filmowej adaptacji
książki, zrealizowanej jesienią 1999 roku przez Franka Darabonta, główną
rolę zagrał Tom Hanks.
Wśród przebywających w więzieniu Cold Mountain skazańców znajduje się nieobliczalny, niezwykle agresywny młodociany zabójca William Wharton; jest Eduard Delacroix, niepozorny Francuz z Luizjany, który zgwałcił i zabił młodą dziewczynę; dla zatarcia śladów spalił kolejnych sześć osób. Jest wreszcie skazany za brutalny mord na dwóch małych dziewczynkach John Coffey, zagadkowy olbrzym o wiecznie załzawionych oczach, obdarzony niezwykłą mocą. Co łączy tych ludzi? Tę zagadkę usiłuje rozwiązać główny klawisz Paul Edgecombe, wierzący w niewinność Coffeya. "
4. "Woda dla słoni" Sara Gruen
"
Porywająca opowieść o niezwykłej miłości i wielkiej przygodzie, która na
zawsze odmieniła życie wszystkich bohaterów. Jacob Jankowski to
żywiołowy student weterynarii, jego świat przewartościowuje wiadomość o
śmierci rodziców. Pod wpływem impulsu rzuca studia
i przyłącza się do wędrownego cyrku, który staje się dla niego zarówno zbawieniem, jak
i
piekłem na ziemi. Z determinacją próbuje odnaleźć się w tym pełnym
skrajnych emocji świecie, sytuację komplikuje jednak uczucie do pięknej
Marleny, żony charyzmatycznego tresera Augusta.Woda dla słoni to mądra, wzruszająca i zabawna powieść, barwni bohaterowie i porywająca narracja wciągają bez reszty

Moja ocena: 5/5
5. "Scarlett" Barbara Baraldi
"Scarlett ma szesnaście lat i właśnie przeprowadziła się do Sieny.
Zostawiła za sobą wakacje, swoją najlepszą przyjaciółkę i kiełkującą
miłość do Matteo… W nowej szkole poznaje Umberto, który od razu okazuje
jej zainteresowanie, jednak Scarlett odkrywa, że jej koleżanka z ławki
Caterina jest w nim skrycie zakochana. Co wybrać: miłość czy przyjaźń?
Odpowiedź przychodzi sama podczas szkolnego koncertu, kiedy na scenę
wchodzi chłopak o oczach jasnych jak lód i ich wzrok spotyka się w
tłumie. Mikael, basista zespołu Dead Stones, pojawia się przy niej w
najbardziej niespodziewanych momentach, by za chwilę zniknąć, a Scarlett
nie potrafi oprzeć się jego magnetycznemu spojrzeniu.
Jednak
Mikael jest zbyt piękny i zbyt niezwykły, by mógł być prawdziwy: tylko
Umberto zdaje się znać jego sekret, lecz nie udaje mu się ostrzec
Scarlett…
Niedługo potem w szkole ma miejsce niewyjaśnione morderstwo, a Scarlett pada ofiarą przerażającego ducha o płonących oczach.
Kim naprawdę jest Mikael? Jej aniołem stróżem czy prześladującym ją demonem?"
Moja ocena: 5/5
I to by chyba było na tyle.Wszystkie książki są naprawdę godne polecenia, warto je przeczytać. Każda z nich dostaje ode mnie piątkę. Jak widać w tym czasie najczęściej sięgałam po książki Stephena Kinga. Niestety brak czasu, nauka, egzamin na prawo jazdy i przygotowania do świąt nie pozwoliły mi przeczytać więcej książek. Mam nadzieję, że przy kolejnym poście z przeczytanymi książkami znajdzie się ich więcej. :) Życzę wszystkim, którzy również kochają czytać, dużo czasu na czytanie i wielu ciekawych książek!